piątek, 26 grudnia 2014

Od Blaise'a CD Siobhan

Sio od dłuższego czasu wydawała się być bardzo smutna.
-Nie wiem co mam robić... Staram się, ale nie umiem cię uszczęśliwić... Nie widzisz, jak bardzo się zmieniłem? -powiedziałem.
Sio nadal się nie odzywała.
-Może szczeniaki to jednak był błąd. ..-szepnąłem.
Do Jej oczu napływały łzy, ale wiedziałem że nie pozwoli sobie na płacz.
-Czymkolwiek się martwisz, powiedz mi. A jeśli nie da się tego zmienić, to po prostu to zaakceptuj... Chyba nie musisz się tym aż tak przejmować...-przytuliłem ją.

                                                         Sio? Wiem, długość powala...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.