piątek, 27 marca 2015

Od Ariany C.D Jared'a

-Nie wiem,czy w ogóle któreś z naszych dzieci jest na tyle odpowiedzialne by zająć takie stanowisko.
-Co masz na myśli?
-Żyją chwilą,z tego co wiem Error ma zamiar w najbliższym czasie od nas odejść a Shizuo nie potrafi się hamować i szybko podejmować decyzji co jest bardzo ważne.
-Racja.
-Więc musimy wybrać pomiędzy naszymi córkami.
-Mhm... W sumie obie by się nadały.
-Nie potrafię wybierać pomiędzy własnymi dziećmi... -Oparłam głowę o jego "ramię".
-Allie ma wahania charakteru,który nie jest jeszcze do końca ukształtowany...
-A Secret mimo że jest bardzo mądra,jest pesymistką...
-Ale musimy wybrać,nie mamy wyboru...
Westchnęłam głęboko i spojrzałam w niebo,przez chmury przebijały się coraz liczniejsze promienie słońca.
-Musimy... -Jared również spojrzał w niebo.
-A co gdyby tak... nie.-Potrząsnęłam głową.
-No mów co wymyśliłaś!
-To głupi pomysł,nie pójdzie.
-No powiedz!
-Przez chwilę przeleciała mi taka myśl...mianowicie:Ciekawe czy dałoby się zrobić 2 pary alfa? Ale to raczej mało sensowny pomysł...
(Jared? Ari i "genialne" pomysły XD)

Od Shizuo C.D Kishimu

-Całkiem nie źle. -Spojrzałem na trenera.
-W rzeczy samej. -Pies skinął głową. -Od dzisiaj możesz z nami trenować.
-Super! -Suczka wstała na równe nogi.
-Zaczynamy jutro rano,nie spóźnij się. -Dodał i odszedł.
-Oczywiście! -Krzyknęła za nim. -A ty będziesz z nami? -Spojrzała na mnie.
-Że ja?
-No przecież Ciebie pytam!
-Ja nie ćwiczę z Wami.
-Czemu?
-Wolałbym nie zrobić nikomu krzywdy.
-Co masz na myśli?
-Jeśli dostanę napadu szału to mogę kogoś poważnie zranić,a nie chcę nikogo krzywdzić... z resztą co ja Ci będę opowiadał.
-To gdzie trenujesz?
-Gdzieś gdzie inne psy za bardzo nie przebywają.
-Rozumiem... -Usiadła na ziemi. -A może dzisiaj potrenujemy razem?
-Co chcesz trenować?
-Może...Pobiegamy?
-Może być,obym tylko nie musiał używać siły.

(Kishimu?)