Śmierć, przychodzi szybko i w nieodpowiednich momentach.
Moje oczy były rozmazane przez łzy. Winner i Tamika przytulali mnie. Ja jednak wstałam i odeszłam, w jakieś ciemne miejsce...
- Mamo... Dlaczego mi to zrobiłaś..? - wyjąkałam kładąc się na ziemi.
END
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.