czwartek, 25 września 2014

Od Siobhan C.D. Blaise'a

Schowaliśmy się w mojej norze. Jest piękny widok na Błękitne Jezioro - dlatego wybrałam właśnie to miejsce.
Zaczyna padać deszcz. Wtulona w Blaise'a zasypiam.
***
Przed oczami pojawia mi się obraz tego brązowego wilka. Jego ciemne oczy... To ten, którego zabiłam.
Siedzi razem ze swoją partnerką - roześmianą labradorką. Są szczęśliwi.
Po chwili coś się zmienia.
Teraz stoję przy martwym wilku. Labradorka rozpacza nad nim, to jeszcze gorsze, niż gdyby była na mnie wściekła. Mruga oczami i wstaje. Idzie w moim kierunku,  przygniata mnie do ziemi i mówi:
- Ty zabiłaś Marvela!
Wtedy czuję, że wtapia zęby w moją szyję. Szarpie, a ja tracę siły. Krzyczę na całe gardło, ale nikt mnie nie słyszy.
***
Budzę się z wrzaskiem.

Blaise?

Od Ariany C.D Jareda

-Musimy uciekać.  Mówię szpetem.
-Kiedy?
-Jak dam sygnał.
Czekam jszcze chwilę.
Po kilku minutach wilk odwraca głowę w naszą stronę po czym wstaje.
-Teraz!  Krzyczę.
Wyskakujemy z krzaków i biegniemy ile tylko sił w łapach.
Wilk bez problemu nas dogania.
-Uciekaj!  Krzyczę.
-Nie zostawię Cię!  Jared staje.
-Dam radę,uciakaj!
Pies niechętnie odbiega i chowa się wkrzakach.
Wilk staje obok mnie,lecz mnie nie atakuje.
-Czego chcesz?!  Warczę.
-Niczego.  Odpowiada.-Co robiłaś z tym psem?! Gdzie do jasnej podziewa się Rixion?!
-Niech cię o to głowa nie boli. A Rixion już nigdy nic do nikogo nie powie. Warczę.
-To ty go zabiłaś.
-I co mi zrobisz?!  Próbuję udawać że się nie boję.
-Boisz się mnie.  Mówi dumnie.
-Ciebie?  Już Rixion był straszniejszy niż ty przerośnięty lisie polarny!
O jedno słowo za dużo...   Po chwili leżałam na ziemi.
Wilk stał nade mną i warczał.
-Już Cię miałem mianować na Deltę,ty przerośnięta martwa wiewiórko!
Szarpie mnie,udaję martwą by mnie zostawił
-A z tobą.  Zwraca się do Jareda.-Z tobą Karelski psie na niedźwiedzie,policzę się później.
Po czym zwala łapą drzewo,wyje i dostojnym krokiem odchodzi.
Po chwili podbiega do mnie Jared. 
-Ari!  Krzyczy przejęty.
-Żyję.  Mówię wstając.
-Jesteś ranna?
-Tylko stłuczenie po upadku i kilka ran. Dam radę.  Ale wiesz... on nie chciał mnie zabić. Zaledwie mnie dotknął i pogroził...
(Jared?)

Od Jareda C.D. Ariany

Kiwam głową. Ruszam się z miejsca, Ari idzie za mną.
Trafiamy na Siobhan - teraz skrytobójcę... Siedzi na skale i myśli o czymś, patrząc w jakiś punkt w oddali.
- Cześć. - rzuca Ariana.
- Hej. - odpowiada nie odrywając wzroku od tego miejsca.
Idziemy dalej. Nie ma sensu jej wyrywać z zamyślenia; to zawsze bezskuteczne.
Słyszę wycie w oddali. Zawracam.
- Jared! - protestuje Ari.
- Muszę tam pójść. - mówię.
Ariana wzdycha krótko i idzie za mną.
Widzę dużego, białego wilka o ciemnych oczach.
- Czy to... - zaczynam.
Ari cofa się parę kroków.
- Tak. - mówi niepewnie. - To jest Winter Dead. Uciekajmy.
Podchodzę kilka króków bliżej. Ari ciągnie mnie w przeciwnym kierunku i wpycha mnie w krzaki.
- Co robisz? - dziwię się.
- Nie idź tam. - jęczy.
- Muszę.
- Nie musisz! Naprawdę, Winter Dead jest niebezpieczny! Wystarczą jego dwa kłapnięcia zębami, a będziemy martwi!
Wydobywa się ze mnie głębokie westchnięcie. Może faktycznie do niedobry pomysł...?
- Okej. Chodźmy.

Ariana?

Quiz o SPS!

Witam!
Niedawno wpadłam na pomysł, aby zrobić taki minikonkurs - mianowicie quiz o SPS. Dziewięć pytań a odpowiedziami "a, b, c". Brać udział może każdy członek SPS! ;)
Mam nadzieję, że pomysł Wam się spodoba. Odpowiedzi wysyłajcie do mnie, czas do niedzieli!
0-2 odpowiedzi prawidłowych - nagroda 10 PLL
3-5 odpowiedzi prawidłowych - nagroda 20 PLL
6-7 odpowiedzi prawidłowych - nagroda 30 PLL
7-8 odpowiedzi prawidłowych - 40 PLL
9 odpowiedzi prawidłowych - 50 PLL

1. Jak miała na imię pierwsza samica Alfa SPS?
a) Vanila
b) Shadow
c) Sophie

2. W którym miesiącu i roku została otworzona nowa SPS (przeniesiona z oneta na bloggera)?
a) W kwietniu 2014
b) W grudniu 2013
c) W styczniu 2014

3. Jakiej rasy była pierwsza samica Alfa Sfory?
a) Golden Retriever
b) Labrador Retriever
c) Flat coated retriever

4. Jakiej rasy była druga samica Alfa?
a) Siberian husky
b) Owczarek niemiecki
c) Wilczak czechosłowacki

5. Jak miał na imię pierwszy członek pierwszej SPS na bloggerze?
a) Liam
b) Dave
c) Amor

6. Jak miał na imię samiec Alfa odnowionej SPS?
a) Thamos
b) Seth
c) Tobias

7. Ostatnie opowiadanie na pierwszej SPS (na onecie) dotyczyło:
a) wędrówki po lesie
b) narodzin szczeniąt
c) zgody na partnerstwo

8. Syn drugiej pary Alfa o imieniu Always miał oczy koloru...
a) niebieskiego
b) złote
c) jedno niebieskie, drugie brązowe

9. Imię najstarszej córki drugiej pary Alfa to...
a) Hazel
b) Sophie
c) Sephora

POZDRAWIAM,
~Violet15

Od Blaise'a CD Siobhan

Sio podbiegła do mnie i zaczęła przepraszać. Otarłem jej łzy.
-Już dobrze. Jesteś zmęczona. - Ja z resztą też. Nie spaliśmy od dwóch dni.
Spróbowałem podnieść Sio i zanieść do jej nory.
-Zostaw. Sama pójdę.
Przeszliśmy jeszcze nad brzegiem jeziorka, obmyć zaschnięte rany. Woda lekko zmieniła swój kolor na różowy. Przejrzałem się w wodzie. Blizna chyba zostanie... Dotknąłem szramy na pysku.
-Nie boli cię nic?-spytałem.
Pokręciła przecząco głową.
Stąd było nie daleko do jej nory. Schowaliśmy się i staraliśmy się wyspać...

Sio?

Konkurs na Gammę - koniec I etapu

Witam!
Oficjalnie zakończył się pierwszy etap konkursu. Trochę szkoda, że dostałam tylko trzy pracę, no ale cóż.
Będzie ankieta trwająca do poniedziałku. Można głosować na siebie, ale to takie trochę nie bardzo, co nie?
Proszę nie robić czegoś w stylu "Każdy kto na mnie zagłosuje dostanie darmowy avatar lub prezentację!". I to na czerwono na górze prezentacji... Gdy coś takiego zobaczę, dana osoba zostanie wyeliminowana z konkursu.
Nie głosujcie na tą osobę, którą lubicie. Zagłosujcie po prostu na ten wiersz, który najbardziej Wam się podoba. Oczywiście ja nie zmuszam...
To chyba wszystko... Zapraszam do czytania wierszy i głosowania. ;D

Wiersz o Clarie (napisała Juniko)
Autorka wiersza zastrzega sobie prawa do używania wiersza wg. swojego uznania. Zakaz kopiowania, zakaz używania w innych celach jak tylko do tego konkursu, zakaz zmieniania treści...

Zwykle wesoła, miła, zabawna,
Dzisiaj czuję się gorzej…
Może nadchodzi jesienna chandra,
Tak bywa o tej porze…
Siedząc tak myślę,
Jest sens dalej to ciągnąć?
Spadają z drzew liście
Ja muszę odpocząć…

Po co być bogatym,
To przeminie tak, jak więdną kwiaty.
Po co być szczerym,
Skoro dla innych i tak jesteś zerem.
Po co być miłym,
Jeśli każdy przyjaciel może być fałszywy.
Pytam – Po co być,
I jaki jest sens żyć?

Biegnę, patrzę - nadchodzą zmiany
Może się też pora zmienić?
Ta sama sfora, nowe tereny
Kto mnie tu zdoła odmienić?

Blaise za mną biegnie,
Już szczęście odnalazł.
Teraz pora na mnie,
Zacznę od zaraz…

Po co się zmieniać?
Nie muszą cię oceniać.
Mówią mi przyjaciele.
W tej sforze znajdę ich wiele…

Bądź sobą, wiem to,
Idę nad Błękitnym Jeziorem
Teraz i ja mówię to innym psom
Bądź sobą i kieruj swym losem…


Wiersz o Cheerilee (napisała Smok33)
(Autorka zakazuje kopiowania, zmieniania treści, zakaz używania go do innych celów, oraz przywłaszczania go sobie)
Cheerilee to fajna, opiekuńcza suczka. Gdy jej podpadniesz, czeka się nauczka.
Szanuje bardzo wszystkich, których zna, jest bardzo miła, jak na wielkiego psa. 
Umie zająć się sama sobą. Często pomaga innym osobom,.

Gdy już coś robi, to po swojemu. Jej życie jest prawie ciągle w biegu.
Sądzę, że na Gammę by się nadała, gdyby wydurniać się trochę przestała.
Chociaż już rymy trochę mi się kończą, to nadal o Cheerilee nawijam bieżąco.

Chyba z tego wszystkiego już dobrze wiecie, że Cheerilee często podróżuje po świecie.
Zna w sforze wszystkich dobrze na wylot, ale jednak niektórzy jej się czasem mylą.
Cheerilee uwielbia, gdy są wakacje. Bo wtedy wszędzie rosną akacje.

Nie lubiła chodzić do szkoły, choć nie ma w niej lenia, bo w jej teczce nie mieszczą się marzenia.
Czy już wspominałam, że uwielbia marzyć? Chciałaby wszystkich na świecie swą miłością darzyć.

Ale najbardziej, to chciałaby skrycie, żeby ktoś pokochał ją, i jej to całe życie..


Wiersz o Shogo (napisała lenka01)
Shogo to pies z ambicjami i z wielkimi wymaganiami 
Choć o wiele prosi to nic go nie rosi.
Nie prosi się o wiele ale też niewiele gasi...
Bo to rasi,rasistą nie jest i rymu btak smutno mi...
Nie wygram ale gram bo to cała gra...
Nikt nie wie że ja mam inną tożsamość,
I z innej galaktyki mózg 
Ale ja wiem że Shogo to pies na medal!
Nikt mi tego nie powie,że głupi jest jak but z lewej nogi!
Nie...Ja jestem psem!

Dobra brak mi rymu więć kończę te balladę o Shogo...


POZDRAWIAM,
~Violet15

Od Ariany C.D Jareda

Gdy szłam tropem Jareda nagle wpadłam na niego.
-I co? Zapytałam.
-Loser ma dziewczynę.
-Niewiele nam to pomoże.
-I nie jest Alfą.
-To też wiem.
-Ale jak się dowiedziałaś?
-Należałam trochę do tej watahy,poznałam hierarchię.
-A kto jest Alfą?
-Nikt inny a sam wielki,niepokonany Winter Dead.
-Nic mi to nie mówi.
-Największy i najsilniejszy wilk,biały ciemne oczy.  Gdy go zobaczysz wiej.
-A co z Rixionem.
-Zabiłam go.
-Jak?!
-Otrułam,należało mu się za to co zrobił.
-I nie masz wyżutów sumienia.
-Gdy tu byłam widziałam tyle śmierci,ile ty nie widziałeś w całym swoim życiu.
-Nie znałem cię od tej strony.
-Ja siebie też nie...  Powiedziałam.  -Wracajmy.
(Jared?  )