czwartek, 25 września 2014

Od Ariany C.D Jareda

Gdy szłam tropem Jareda nagle wpadłam na niego.
-I co? Zapytałam.
-Loser ma dziewczynę.
-Niewiele nam to pomoże.
-I nie jest Alfą.
-To też wiem.
-Ale jak się dowiedziałaś?
-Należałam trochę do tej watahy,poznałam hierarchię.
-A kto jest Alfą?
-Nikt inny a sam wielki,niepokonany Winter Dead.
-Nic mi to nie mówi.
-Największy i najsilniejszy wilk,biały ciemne oczy.  Gdy go zobaczysz wiej.
-A co z Rixionem.
-Zabiłam go.
-Jak?!
-Otrułam,należało mu się za to co zrobił.
-I nie masz wyżutów sumienia.
-Gdy tu byłam widziałam tyle śmierci,ile ty nie widziałeś w całym swoim życiu.
-Nie znałem cię od tej strony.
-Ja siebie też nie...  Powiedziałam.  -Wracajmy.
(Jared?  )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.