-Tak,masz mnie gonić... Powiedziałem załamany.
-Ok! Krzyknęła i zaczęła mnie gonić.
-Szybka jesteś! Krzyknąłem gdy już prawiepacnąła mnie łapą.
Wtedy jeszcze bardziej przyśpieszyła i złapała mnie.
-Teraz ty gonisz! Krzyknęła uciekając.
Zacząłem biedz ale nie mogłem jej dogonić.
W końcu zrezygnowany usiadłem na ziemi.
-Co jest? Zapytała podchodząc.
-Berek! Krzyknąłem dotykając ją łapą.
-Ej! To nie feir!
-Nie ustalaliśmy zasad! Zaśmiałem się uciekając.
(Pepper? Na SON nikt nie odpisuje :c )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.