- Lepiej stąd spadać, bo - przeczytałem.
- Bo co? - zdziwiła się Ari.
- Nie wiem, tylko to zostało napisane. - mruknąlem. To było dziwne.
Nagle do jaskini zaczęła wpływać woda, bardzo dużo wody. Powoli zalewała jaskinia.
- Chyba aerio lepiej spadać. - stwierdziłem.
Szybko ewakuowaliśmy się z jaskini, aby się nie utopić. Wynurzyliśmy się z wody i naszym oczom znów ukazały się skały i las.
Ari?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.