niedziela, 3 sierpnia 2014

Od Ariany C.D Wróbelki

Obudził mnie śpiew.  Oczywiście było to miłe bo lubię muzykę :)

Gdy otworzyłam oczy myślałam że stoi nade mną przystojny pies... a zobaczyłam... ŚLINIĄCĄ SIĘ

LAMĘ!

Poderwałam się z ziemi i zdyszana powiedziałam.


-Czego on tak na mnie pacza?!

-Chyba cię lubi... Jak on to i ja.  Uśmiechnęła się.

-Ariana jestem.  Podałam jej łapę.

-Wróbelka.  Odparła podając mi łapę.

-Czemu się mnie przestraszyłaś?

-Bo jesteś z TWJ i myślałam że mnie napadniesz.

-TWJ?

-Tłum Wielbicielek Jareda.


-1. Nie jestem w TWJ.

2. Masz nikomu nie mówić że go lubię.

3. Chodzę za nim bo jestem jego obrońcą a nie fanką.

-Ahaaaa.  Powiedziała.


-A gdzie twoja lama?


-Hyhyhy...

Spojrzałam za siebie.

Lama żuła namiętnie mój -puszysty ogon.


(Wróbelka? )


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.