-Dziwne to było.
-Zgadzam się.
Usiedliśmy na trawie i patrzyliśmy w niebo.
-Jared?
-Tak.
-Masz kogoś na oku?
-...
-Nie martw się,nikomu nie wygadam. Słowo obrońcy Alf. Uśmiechnęłam się i czekałam na odpowiedź.
(Jared? Może Wróbelka? )
Ale wymyśliłaś :o
OdpowiedzUsuń~Violet15
OMFG
OdpowiedzUsuń~Wróbelka
3 dni istnienia Sfory i już się zaczyna. ;-;
OdpowiedzUsuń~Violet15