- Jestem lekarzem sfory. - odpowiedziałam odkładając pozostawione po lisie przedmioty. - Lisa bandażowałam po bójce. Czasami przychodzą do mnie zwierzęta spoza SPS.
- Rozumiem. - powiedział siadając.
- Skoro już tu jesteś, chciałbyś mi pomóc? - zapytałam.
- Zależy w czym. - uśmiechnął się.
- Za chwilę ma przyjść do mnie królik który jest wielkim alergikiem. Ja dałabym Ci specjalne tabletki i byś mu dał, a ja w tym czasie umyję nożyczki chirurgiczne.
<< Armor? >>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.