-Zaraz wracam.
Pobiegłam do tejże jaskini.
Gdy słuchałam wilka zobaczyłam,że obok śpiącego Winter Dead leżą zapiski czy coś tego typu.
Zakradłam się tam i po cichutku zabrałam to coś,po czym jak najszybciej uciekłam.
-Mam! Krzyknęłam.
-Co to? Zdziwił się.
-W tym są ich plany. Uśmiechnęłam się.
(Armor?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.