-Nic mi nie jest. Powiedziałam wstając z ziemi.
-Z kąd tu ludzie?! Zdenerwował się.
-Wilki,jeszcze ludzie... Niebezpieczeństwo do kwadratu.
Zawróciliśmy w przeciwną stronę.
Szliśmy,byliśmy już prawie przy norze moich rodziców,kiedy Labo powiedział:
(Labo?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.