- Lama! - krzyknęła uradowana i przytuliłam się do niej. - Jesteś taaaka milutka!
Lama nie odpowiedziała. Patrzyła się na mnie tylko wzrokiem: ,,Jesteśmy takie podobne!''
- Nazwę Cię... Hm... Milusia Kołderka Pana Hieronima! - zadowolona skakałam koło Milusi.
- Ta mapa jest bezużyteczna! - jakiś pies chodził w kółko z papierem tlaletowym.
- Milusiu, ona ma Queen! A Foxy jest dłuższe! - szepnęłam przestraszona
Lama popatrzyła na mnie. Jej wyraz twarzy widocznie pokazywał zainteresowanie rolkami Queen i Foxy.
- To, to... LAMA! - krzyknął nieznajomy.
- To nie jesrt lama! To Milusia Kołderka Pana Hieronima! - powiedziałam oburzona.
<< Jared? >>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.