środa, 25 marca 2015

Od Rasse


Biegłam i biegłam, nie wiedziałam nawet ile już czasu. Wydawało mi się, że uciekam kilka dni. Nagle potknęłam się i upadłam na ziemię. Potem poturlałam się z pagórka w dół i uderzyłam w drzewo. Lekko otworzyłam prawe oko, bo na lewym była krwawiąca blizna. Nie wiem jak człowiek zdołał dosięgnąć tam nożem, skoro uciekałam. A może do mnei strzelił? Nie wiedziałam. Świat nagle rozmazał się, a ja mimo tego, że znałam się bardzo dobrze na medycynie, nie potrafiłam sobie sama pomóc, będąc tak wyczerpana. Czułam wielki głód i ból. Nie widziałam już rodziny. Byłam sama, bezbronna gdzieś daleko od miejsca, gdzie powinnam być. Udało mi się znaleźć schronienie i tam zamieszkałam. Z czasem rana się zagoiła, ale blizna pozostała. Na szczęście dalej widziałam na to oko.
Rok później znalazłam nowe miejsce do mieszkania. Okazało się, że to tereny Sfory Psiego Spojrzenia. Przyjęto mnie. Byłam już bardziej szczęśliwa, ale dalej samotna. Zostałam lekarką, cieszyło mnie to stanowisko. Czułam się ważna. Do tego uwielbiam leczyć, to pasuje do mnie idealnie.
Przyzwyczaiłam się do tego miejsca i to jest teraz mój dom. Nie zamierzam stąd nigdy odejść.
- Witaj, Rasse! – usłyszałam.
Od razu odwróciłam głowę w tamtą stronę.

                                           Ktokolwiek? Proszę, odpowiedzcie. xD

3 komentarze:

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.