wtorek, 14 października 2014

Od Rahima

Ujrzałem poligon - tak długo wyczekiwałem tego widoku! Nie ćwiczyłem już od trzech dni, nie czułem się z tym najlepiej. Stanąłem na starcie i włączyłem stoper. Zrobiłem w szybkim tempie pięć okrążeń. Zatrzymałem pędzący zegarek i odczytałem mój czas - 7.36.
- Nieźle! - powiedziałem sam do siebie
Podniosłem łeb i zobaczyłem cudowną, czarną sukę. Podeszła do mnie odważnie.
- Spadaj stąd, chcę poćwiczyć! - warknęła
Hmm, ostra suczka. Zagrodziłem jej drogę.
- Nie bądź taka zła... - powiedziałem uwodzicielskim tonem
Była do prawdy piękna, idealna. Jej lśniąca, długa sierść była pewnie taka miękka... Popchnęła mnie.
- Nie czas na flirt. - odparła moje zaloty bez wyraźnego zainteresowania
Uśmiechnąłem się. Takie właśnie lubię najbardziej!
<Erissa?>
Tak, od teraz informacja o dokończeniu będzie wyśrodkowana i pogrubiona. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.