- A Ty to kto? - odpowiedziałam pytaniem na pytanie.
- Scooby-Doo. - odparł pies.
- Jak ten z kreskówki? - spytałam.
- Mhm. - pokiwał głową.
- Kim jesteś w Sforze? - zapytałam.
- Co to, wywiad? - Na jego pysku pojawił sie serdeczny uśmiech. - Ale tak serio, obrońca szczeniąt.
Nie ukrywan - ucieszyło mnie to. Zawsze raźniej, gdy nie trzeba samemu odwalać całej roboty.
- Ja też! - ucieszyłam się.
- Miło. - stwierdził.
- A tak w ogóle... to ile szczeniąt mamy w SPS? - spytał dog.
- Chyba... yy... ee... Około sześciu chyba? - zastanowiłam się.
- Aha. - mruknął.
Nie wiedziałam, co odpowiedzieć na słowo "aha".
- Czy dane mi będzie poznać twoje imię? - zapytał Scooby.
- Moooożliweeee, żeee taaak... - Specjalnie przeciągałam wyrazy. Uśmiechnęłam się głupio. - Mogę do Ciebie mówić Scooby?
Scooby? xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.