*Labo*
Jak zawsze,leżałem sobie pod skałą którą znalazłem od 5 dni?Nie wiem...Zobaczyłem rzeke,wstałem i moją uwagę przykóła suczka Tollera.Podbiegłem do niej i powiedziałem:-Hej,jestem Labo,mów Lab a ty?
*Torry*
Znalazłam rzeke,podbiegłam do niej gdy nagle przyszedł pies.-Hej,jestem Labo a ty?
-Torry,co tu robisz?
-Spacerek-zaśmiał się
-Podobno w pobliżu jest sfora,moze dołączymy/
-Pewnie
*Labo*
Więc,z suczką szukaliśmy kogoś i natrafiliśmy na psa.-Alfa Sfory Psiego spojrzenia?
-Tak,Jared.
-Możemy dołączyć do sfory?-powiedzieliśmy z Torry
Gdy nagle przybiegł jakiś pies
(Jared?Ktosiu?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.