sobota, 20 września 2014

Od Jareda i Winnera C.D. Shogo

*Jared*
Siedzę bezczynnie na jakiejś skale, nudzi mi się. Dlaczego Ariana postanowiła skoczyć z tego klifu?
- Jared! - woła jakaś suczka.
Odwracam się i widzę Garu, a obok niej jakiś inny pies husky. Kłania się przede mną, a ja jestem zdziwiony jego zachowaniem.

*Winner*
Kiedy niewinnie leżę na łące, a obok mnie Tamika, musi przyjść Jared. Po prostu super.
- Win! Tam! - krzyczy. - Chodźcie na sekundkę!
Niechętnie wstaję, Tam też. Idziemy za Alfą, który prowadzi nas na łąkę, gdzie jest jakaś dziwna skała, ale nie na to zwracam uwagę. Garu idzie z jakimś innym psem husky, którego nie znam. On w ogóle należy do Sfory Psiego Spojrzenia?
Pies kłania się przede mną. Patrzę pytająco na Jareda, który nic nie mówi. On tu rządzi, a ten pies chyba jeszcze do SPS nie należy, więc...

*Jared*
- Jak masz na imię? - patrzę na husky'ego.
- Shogo. - odpowiada. - A ty?
- Ja? Jared. Shogo, czy chciałbyś dołączyć do Sfory Psiego Spojrzenia? - pytam psa.
- Jasne! - cieszy się.
Obrzucam Winnera spojrzeniem mówiącym "A gdzie twoja kultura?". Nie wiem, czemu, ale nie domyśla się, że chcę, aby się przedstawił.
- To jest Winner, a z nim jego partnerka, Tamika. - mówię. - Są parą Beta.

Shogo?
__________________________________
INFORMACJA: Od teraz można pisać także opowiadania w taki sposób, jak wyżej. Gdy oba psy są Twoje - napisz sam, a gdy piszesz z kimś, to wtedy piszecie jak walkę, a potem wysyłacie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.