niedziela, 21 września 2014

Od Jareda C.D. Ariany

Nie wiem, co jej powiedzieć. Owszem, nie jstem zachwycony jej decyzją skoczenia z klifu, ale... Cóż, mimo wszystko wciąż coś sprawia, że nadal uważam ją za przyjaciółkę. Przyjaciółkę? No nie wiem. Tyle czasu ze sobą spędziliśmy, tyle pięknych wspomnień... Tylko przyjaźń...?
- Ari... - zaczynam.
- Co? - szepcze. Nie patrzy na mnie; jej wzrok jest skierowany wstronę lasu.
- Ja dalej chcę Cię znać. - mówię.
- Nieprawda. - szlocha.
- Prawda. - patrzę na suczkę, która unika mojego wzroku.
Teraz nic nie mówi.
- Dalej chcę cię znać. Chciałem, chcę i będę chciał. Nic tego nie zmieni. - obejmuję ją jedną łapą.

Ari?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.