-Garu?
-Rudy?
Skinąłem głową,po czym suczka poślizgneła się na krawędzi.Złapałem ją.I powiedziałem:
-Uważaj!
-Dzięki!-uśmiechneła się
Poszliśmy na łąkę,dmuchawce wirowały się wśród Garu wyglądała
bosko!Zawyliśmy Garu tak pięknie wyła...jak by wiatr...jak marzenie
pochwaiłem ją:
Pięknie wyjesz,gdzie się tak nauczyłaś?
-Eh..Husky tak mają...ale szczekać nie umią..-posmutniała
-A Flaty nie potrafią być bohaterski...
-Wcale nie...w schronisku zachwoałeś się bohatersko!-zza krzaków wyszedł Owczar...
(Garu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.