piątek, 6 marca 2015

Od Pure C.D. Adelaar'a

Obudziłam się wcześnie, musiałam. Umówiłam się z zielarzami z zaprzjaźnionej sfory. W końcu jestem jedyną zielarką w SPS, a od kogoś muszę się uczyć. Greece i Dream, zielarki, czekały na mnie na granicy lasu. Przywitałam się z nimi i ryszyłyśmy szukać roślin mogących przydać się alchemikom i lekarzom.
Nagle usłyszałam szelest za nami. Zauważyłam śnieżnobiałego psa, który przyglądał się okolicy, jakby szukał drogi.
-Kim on jest? -szepnęła Greece.
-Myślałam, że należy do waszej sfory -odparłam. Suczki równocześnie pokiwały przecząco głowami.
-Zapytaj-zaproponowała Dream. Miałam ochotę zaprzeczyć, ale chyba pozbywanie się wrogów i poznawanie potencjalnych członków sfory należy po części do moich zadań. Muszę być bardziej otwarta.
-Kim jesteś? -podeszłam i spytałam psa.
-Jestem Adelaar -odparł.
-Pure-przedstawiłam się. -Mogę wiedzieć co tu robisz? - starałam się aby pytanie nie zabrzmiało niegrzecznie.

<Adelaar? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.