środa, 29 października 2014

Od Pure C.D. Imper'a

Imper wyciągnął mnie z wody.
-Dzi-dzęki...-zaszczękałam zębami. Spojrzałam na psa z ukosa.
Westchnął głęboko.
-No chyba nie będziemy ty tak marznąć?-spytałam. - Jestem cała mokra, zaraz zamarznę...-użalałam się. Może i nie celowo, ale to Imper wrzucił mnie do wody.
-Cicho-pies zasłonił mi pysk łapą a potem roześmiał się pod nosem. -Chodź do jaskini. Tam wyschniesz.
Weszliśmy do pobliskiej jamy. Posiedzieliśmy tam kilka godzin i rozmawialiśmy.
-Czemu nosisz takie srebrne bransoletki na łapach?-spytałam.
-To nie bransoletki-roześmiał się.-To ma mi wzmocnić łapy i pazury. Mogę mocniej uderzać.
-Taki jakby kastet?-spytałam.
-Tak...-zamyślił się i trochę krzywo na mnie spojrzał. Uśmiechnęłam się.-Myślę, że tak...

<Imper?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.