niedziela, 19 października 2014

Od Animy C.D Shining Armora

-Nie można dokładnie określić,około 4 lub 5. Ale jest za wcześnie aby wnioskować.
-Ale się cieszę!  Krzyknęłi przytulił mnie mocno.
-Idziemy powiedzieć moim rodzicom.
-O nie... Psa opóściła radość.
-Co to za mina?
-Master znowu oszaleje...
-Nie martw się,chodź.
Poszliśmy do nory moch rodziców.
-Mamo,tato... Zaczęłam.
-Tak?
-No... ja... jestem w ciąży!
Popatrzyli po sobie i po chwili na ich pyskach pojawiły się uśmiechy.
-Gratulacje!
-Świetnie!
W tej chwili do nory weszli Blasie i Siobhan.
-Co to za zbiegowisko?  Zapytał Blasie. -Jakaś okazja?
-Zostanę ojcem. Uśmiechnął się Armor.
-Super!  Pogratulował mu Blasie.
Sio podeszła do mnie i szepnęła mi do ucha.
-My też staramy się o szczeniaki,ale ani słowa nikomu ok?
Skinęłam głową.
W tej chwili ze swojego pokoju wyszedł Master.
-Co jest?  Zapytał marszcząc "brwi".
-Zostaniesz wójkiem...  Powiedziałam cicho.
Pies zbladł.
-Czemu ja nie mam takiego szczęścia jak wy? Spóścił głowę.
-Nie masz nic przeciwko?
-A idźcie w h*j. Nie mam już siły na dyskusję. Powiedział i znów zamknął się w pokoju.
-Zaskakująco dobrze to przyjął. Może się zakochał?  Szepnęłam do Armora.
-Pewnie tak.  Skinął głową.
-No nic,my spadamy.
Wróciliśmy do naszej nory.
(Armor?  Ile szczeniaków bierzesz?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.