Suczka wydawała się dość miła. Wyciągnęłam powoli łapę aby się przywitać. Gdy już miałyśmy się uściskać... Jakaś lama złapała Claire za kark i podniosła ją w górę. Ja zemdlałam.
***
- Haaaaalo! Gāru! - dwie suczki stały nademną.
- Co gdzie ja? - zobaczyłam tą samą lamę co wcześniej. I znowu zemdlałam.
- Boże Wróbelka... - powiedziała Claire.
- Trzeba zrobić jej terapię. - powiedziała poważnie.
Suczka przekręciła oczami.
- No co? - zapytała lekarka
- Weź stąd tego Hieronima!
- Ale to jest Mariola. - poprawiła ją.
Claire mało co nie eksplodowała.
- Gdzie, ja jestem? - zapytałam łapiąc się za głowę.
- Widzisz, nie boi się jej. - odparła triumfalnie Wróbelka.
- Ou. - zemdlałam.
<< Claire? XD >>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.