sobota, 9 sierpnia 2014

Od Cheerilee

Pewnego dnia spotkałam się z moimi najlepszymi przyjaciółmi, czyli z Jaredem, Arianą, Wróbelką i Hieronimem. Poszliśmy razem na spacer nad morze, był poranek, słońce już było na niebie od kilku godzin. Nagle zobaczyłam pod wodą coś różowego, najpierw uznałam, że to jakieś glony, ale przyjrzałam się temu dokładniej i to wyglądało jak żywe. Powiedziałam o tym reszcie, weszliśmy do wody. Jared, Ariana i Wróbelka mieli wody do połowy kolan, a ja miałam wody do pasa. Razem podnieśliśmy przedmiot, który świecąc się wyczarował aurę, która nas otoczyła, nie mogliśmy z niej wyjść. Nagle zrobiło się tak jasno, że dostałam strasznego powidoku. Zamknęłam oczy i poczułam, jakbym spadła na ziemię z pewnej wysokości. Po chwili otworzyłam oczy. Koło mnie leżały jakieś kucyki. Jeden samiec pegaz i 2 samice, zwykłe kucyki.
-Przepraszam, gdzie ja jestem?-Zapytałam.
Ogier odezwał się głosem Jareda :
-Masz głos jak Cheerilee...Moja znajoma, nie znasz jej.
-Co?Jared? To ty?-Zapytałam zdziwiona.
-Co? To TY Cheer?-Powtórzył moje pytanie.
-TAK!-Krzyknęłam-Nic Ci nie jest?
-Nic, tylko mnie zadek boli, spadłem skądś.
-A Te tu, to kto?-Zapytałam.
-Nie wiem-Powiedział Jared.
Klacze się obudziły i zapytały :
-Jared? Cheerile? Wyy..Jesteście kucykami! To wy?
-Tak, to my dziewczyny-Powiedzieliśmy chórem. Od razu poznaliśmy ich głosy.
-To ja chyba jeszcze pośpię-Powiedziała kładąc głowę na ziemi.
Złapałam ją i podniosłam. Nagle ona zobaczyła, że ma kopytka.
-COOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO?!-Wrzasnęła Ariana.
Druga klacz powiedziała :
-Dziwne, ale fajne.
Wyglądaliśmy tak :
Po chwili chodziliśmy już razem po małym miasteczku. Nagle spostrzegłam, że na zadzie mam jakiś znaczek, była to książka.
-A co to?-Zapytałam wskazując na swój zad.
-To jakaś książka...-Powiedziała Wróbelka.
Wtedy zobaczyłam u Wróbelki też taki znaczek, który przedstawiał lamę z zezem i wystawionym językiem.
-A ty masz lamę!-Zaśmiałam się.
Ariana spojrzała na swój bok, był tam znaczek mikrofonu z sercem otaczającym go.
-A ty masz Mikrofon-Zauważył Jared.
Jared miał natomiast na boku znaczek ze złotą gwiazdką.
-Gwiazdka-Powiedziała piskliwie Ariana.
Poszliśmy potem do biblioteki, była tam książka o tych znaczkach.
-Znaczki na bokach kucyków zwane uroczymi znaczkami przedstawiają symbol ich przeznaczenia-Czytałam na głos.
Doszłam do spisu przeznaczeń przyporządkowanych do poszczególnych znaczków.
-Jared, zwój znaczek znaczy urodzony dowódca-Czytałam-Wróbelka, twój to zamiłowanie do lam-Twój, Ariana, oznaczy miłość do tańca i śpiewu.
-Mój przedstawia "Doskonała nauczycielka"

<Ariana?Jared?Wróbelka?>

7 komentarzy:

  1. Ale to jest sfora psów, a nie stado kucyków pony. :/

    ~Violet15

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale to Tylko Opko. Potem wrócimy, to monotonne (nieco) tylko siedzieć w sforze.
    TYLKO NA POTRZEBY OPKA

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie, że się czepiam, ale kucyki pony to chyba lekka przesada ;-;

    ~Violet15

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze powiedziawszy trochę mi się to nie podoba, ale gratuluje talentu :)

    ~Wróbelka

    OdpowiedzUsuń

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.