niedziela, 21 czerwca 2015

Od Tenshi'ego C.D Akusei

-Ta to zawsze ma idealne wyczucie by zasnąć...-Westchnąłem.
Doszedłem do jej nory,wszedłem z nią do środka i położyłem w jej ulubionym miejscu do spania,po czym przykryłem kocem o który tak się kłóciła.
Wyszedłem z jej nory i czekałem na zewnątrz aż się obudzi,trochę bałem się zostawić ją samą.
~Co ja z nią mam...-Spojrzałem do tyłu by upewnić się czy nadal jest na miejscu i...zniknęła!
-Co do jasnej?!-Poderwałem się na równe nogi.
-Spuściłeś ze mnie wzrok,to był błąd.-Usłyszałem głos Akusei,jednak trochę zduszony,chciała chyba bym myślał że to inna osoba.
Nie zdążyłem się odwrócić,gdy zostałem pacnięty łapą w twarz i poleciałam do tyłu na ziemię.
-Muahaha wygrałam!
-To było nie fair! -Naburmuszyłem się.
-Nie ustalaliśmy żadnych zasad.-Zaśmiała się.
-Jesteś okropna.-Zaśmiałem się głupio.
-Wiem.-Wyszczerzyła się i usiadła obok.-Co teraz robimy?
-To mam Ci jeszcze zajęcia wymyślać?
-Mhm.
-Oo matko...
-Nie matko tylko pomóż mi wstać.
Pomogłem przyjaciółce wstać.
-Najbezpieczniej dla Ciebie byłoby zostać tutaj.
-Ale ja umrę z nudów~!
-To co ty chcesz robić?
-Na konika~
-Hę?
-Schyl się.
-Jeszcze gorzej...
Znowu wsiadła mi na grzbiet i usadowiła się na nim wygodnie.
-Cel Zielone Wzgórze!-Machnęła łapą.
-Tak,Panienko Akusei.-Odparłem z nutką sarkazmu po czym "z kopyta" ruszyłem do przodu,Akusei prawie spadła.

<<Akusei? Trzymaj się bo będzie trzęsło! XD>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.