Ostatnio nic się nie dzieje. Byłam u sarniego stada, nowych wieści nie ma. Po prostu jest nudno, nie ma nic do roboty.
Napiłam się z jeziorka i upolowałam jelenia. Zjadłam go. Spotkałam nagle jakiegoś psa. Wyglądał na miłego, więc podeszłam.
- Cześć, jestem Wolf Soul. - uśmiechnęłam się.
Ktoś? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.