- No to coś zjedz. - mówi z wyrzutem.
Wstaję i biorę koc w zęby. targam go na koniec polany i rzucam.
- Chyba nie stąd go brałaś. - zauważa.
- Ale to jego nowy dom! - mówię radośnie
Tenshi kręci niezdarnie głową.
- Jak myślałam, ty niczego nie rozumiesz ciemnoto boska. - przekrzywiam łeb.
Tenshi kręci niezdarnie głową.
- Jak myślałam, ty niczego nie rozumiesz ciemnoto boska. - przekrzywiam łeb.
<< Jeszcze krótsze >>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.