sobota, 27 grudnia 2014

Od Wolf Soul

Opatrzyłam małego i dałam mu jeść, kiedy jadł, był w mojej jaskini. Zostawiłam go tam. Poszłam szukać chętnych do pomocy w walce.
Szukanie nie trwało bardzo długo. Po kilkunastu minutach zobaczyłam wilka. Nie był on źle nastawiony, jak tamte, które to zaatakowały sarny.
- P-przepraszam bardzo... Bo... Ja potrzebuję pomocy i... - Podeszłqm mówiąc nieśmiało.
Wilk popatrzył na mnie i się uśmiechnął.
- Tak?
- Bo stado saren z którymi się przyjaźnie... Zostało zaatakowane przez wilki... Wyglądasz na silnego i w ogóle.. Czy możesz pomóc mi je powstrzymać? - Popatrzyłam na niego z nadzieją.


                      Seth? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.