- No i co? - spytałam cicho.
- Nic. - westchnął.
Żadne z nas nie odzywało się. Cisza czasem jest miła, a innym razem dziwna. W tym przypadku chyba to drugie.
- Łatwiej było, gdy byli dziećmi. - szepnęłam.
Blai? Brakowena wróciła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.