wtorek, 18 listopada 2014

Od Siobhan C.D. Blaise'a

- No i co? - spytałam cicho.
- Nic. - westchnął.
Żadne z nas nie odzywało się. Cisza czasem jest miła, a innym razem dziwna. W tym przypadku chyba to drugie.
- Łatwiej było, gdy byli dziećmi. - szepnęłam.

Blai? Brakowena wróciła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.