niedziela, 10 sierpnia 2014

Od Jareda C.D. Saby

- Saba? - zwróciłem się do suczki.
- Co? - mruknęła.
- Widzisz to? - zapytałem.
- Ale co? - zdziwiła się Saba.
- Tamto. - wskazałem łapą na dziwne drzewo.
- Chodzi ci o te drzewo? - spytała.
- Tak. - kiwnąłem głową.
- Ono jest dziwne. - stwierdziła suczka.
- Wiem. - przytaknąłem.
Drzewo rzeczywiście było dziwne. Gałęzie powiginane na wszystkie strony, zasłaniało widok na Zatokę Torską.
- Ale głupie drzewo, zasłania widok. - powiedziała Saba.
- No właśnie. - zgodziłem się. - Ale cóż, nie przesuniemy go.
- Może zobaczymy je z bliska? - spytała.
- Okej. - zgodziłem się.

Saba? xd Nic lepszego nie udało mi się wymyślić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.