-Mhm.
~No proooszę!~ Tenshi,no zwariuję puść mi władzę na minutkę!-Krzyczał Akuma.
-No to chodź... -Westchnąłem i ruszyłem w stronę swojej nory,dotarliśmy na czas bo po chwili zaczęło lać.
-No pięknie...
-Jak dużo wody...
-Ciekawe czy będzie tęcza...
-Lubisz tęczę?
-Moja siostra zawsze ją lubiła...Przypomina mi o niej ile razy na nią patrzę.
-Umarła?
-Nie wiem...-Odwróciłem głowę i wbiłem wzrok w "ścianę".
-Rozumiem. -Usiadła i wpatrywała się w wyjście. -Trochę tu posiedzimy...
-I wcale mi się to nie uśmiecha... -Położyłem się i tak jak suczka patrzyłem na wyjście w oczekiwaniu na koniec deszczu.
-Długo jeszczee~ -Mruknęła i zaczęła się kręcić.
~Ja to bym wyszedł i poskakał po kałużach.
~Serio?
~Deszcz jest fajny.
~To akurat mogę dla Ciebie zrobić.
~Przynajmniej tyle.
-Wyjdę na chwilę.
-Po co?
-Nie ważne.
-Zostawisz mnie tu samą?
-Dokładnie,chyba że wyjdziesz ze mną.
-Nie,dzięki. -Mruknęła i odwróciła wzrok.
-Jak chcesz. -Wzruszyłem ramionami i wyszedłem na zewnątrz.
~Puść mnie na 2 minutki,chcę sobie poskakać.
~Tylko 2 minuty,bo nie chcę czuć deszczu...
~Tak!
Puściłem na chwilę Akumę,zaczął skakać po deszczu jak oszalały (jak to musiało wyglądać XD)
wskakiwał w każdą kałużę i stawał na deszczu.
~Że też nie chcesz nikogo zabić...
~Przez te 2 min mógłbym już zabić tą babę ale deszcz czuję tak rzadko...
Po chwili znów wróciłem do zmysłów.
Wróciłem do nory cały mokry i otrzepałem się ochlapując Akusei.
-Ej! -Warknęła jakby wyrwana z transu.
-Wybacz. -Zaśmiałem się głupio.
(Akusei?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.