- Popatrz w górę. - wzdycha.
- Nie będziesz mi rozkazywał, sztywna fasolo. - odpowiadam lekko oburzona.
Tenshi szepcze coś pod nosem i idzie w lewą stronę.
Przekrzywiam głowę w bok. Gdzie on idzie?
- Akusei nie lubi gdy ktoś od niej ucieka. - mówię doganiając go.
- Po co za mną chodzisz? - pyta.
- Tenshi przypomina starszego braciszka Akusei ~ ❤
- Och, nie za bardzo mnie to interesuje. - odpowiada i ponownie wzdycha.
- Bo nie wszyscy rozumieją moje uczucia, wiesz? - mamroczę.
- Nie dziwię się im. - kręci głową.
<< Tenshi? >>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.