Skończyłam moje śpiewanie bo się zmęczyłam.
-Co teraz robimy? Zapytałam zdyszana.
-Może poszukamy Jareda?
-Dobry pomysł.
-Hieronim szukaj! Krzyknęła Wróbelka.
Lama przyłożyła nos do ziemi i zaczęła szukać.
Nagle usłyszałśmy głos Jareda.
-Nie! Zostaw! Nie liż!
(Ekipo? Sory ale nie chciało mi się już rysować)
Usunęłam z nagłówka imię Cheerilee, bo ona nie odpisała jeszcze na te opowiadania, więc nie da się napisać C.D. xd
OdpowiedzUsuń~Violet15