Strony

sobota, 14 marca 2015

Od Adrei C.D. Kashinu

  Rozglądam się z zakłopotaniem w poszukiwaniu Kashinu. Gdzie on zniknął?
  - Shi... Kashinu! - wołam.
  Nie odpowiada. Zwieszam głowę na chwilę, ale natychmiast przypominam sobie, że nie taka miałam być. Poprawiam się i w podskokach odchodzę. Nagle zauważam suczkę, która przeciera oczy łapą. Wygląda na bardzo smutną, niemalże załamaną.
  Podchodzę do niej.
  - Cześć. - mówię wesoło.
  Odwraca się w moją stronę. Dopiero teraz zauważam, że jej oczy są różnokolorowe - jedno błękitne, zaś drugie brązowe.
  - Spadaj. - warczy.
  Czy wszyscy w tej sforze tak się zachowują?
  - Mam na imię Andrea. - uśmiecham się.
  - A co mnie to obchodzi? - prycha suczka.
  - A ty? - pytam udając, że nie zauważam jej nieprzyjemnej reakcji. - Jesteś
  - Marlene. Tylko nie Mar. - mruczy i unika mojego wzroku jak ognia. - Kim jesteś w Sforze Psiego Spojrzenia? - Wyraźnie z trudem zadaje o pytanie.
  - Doradczynią Alf. - odpowiadam. Z zaciekawieniem obserwuję prawie-nieznajomą.
  - Beta III pokolenia. - uprzedza moje pytanie. - A teraz, proszę, daj mi spokój. - gasi mnie Marlene.
  - Jak chcesz.
  Córka młodych Alf odchodzi, a ja zostaję. Decyduję się znaleźć Kashinu.
  Jak na zawołanie wpadam na wilka.
  - Hej. - witam się. Kashinu wzdycha.
  - Czego chcesz? - Nie ukrywa rozdrażnienia.
  - A nie wiem. Za to wiem, że bardzo się cieszysz!

Kashinu? Takie coś wyszło. ;-;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.