- Czemu? - zdziwiła się Tam.
- No nie wiem... W każdym razie dobrze, że to Sophie była Alfą, a nie ja. - stwierdziłem.
- Dobra, odbiegamy od tematu. Mamy wybrać następców. - przypomniała.
- Eeeeee.... - jęknąłem.
- Myślmy...
Tam? Sorki, że krótkie... Sam dialog wyszedł. ;-;
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.