****
Tak, na chwile wyrwałem się ze sfory. Zmuszony. Ale wróciłem i wytłumaczyłem wszystko Sio, matce i jeszcze paru osobom. Wręczyłem Sio naszyjnik i przeprosiłem za wszystko. Nie oczekiwałem, ze mi wybaczy, ale że zrozumie. Za chwile mają się urodzić szczeniaki i nie dopuszczę do tego, by nie miały któregoś z rodziców...
<Sio?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.