Strony

środa, 22 października 2014

Od Ariany C.D Jareda

-Skończyły mi się pomysły. Powiedziałam kładąc się na trawie.
-Co by tu wymyślić... Mruknął Jared.
-Chodźmy do lasu!  Krzyknęłam.
-O tej godzinie?! Oburzył się Jared.
-Nie to nie,ja idę. Powiedziałam odwracając się.
-Czemu ja zawsze wpadam z tobą w kłopoty?  Szepnął do siebie i pobiegł za mną.
Weszliśmy do lasu,było tam strasznie ciemno,nic nie widziałam.
Jednak bez zastanowienia szłam dalej.
Jared szedł tuż za mną.
Zaczęliśmy biedz,co jakiś czas zdawało mi się,że widzę połyskujące w nocy oczy.
Piosenka w tle

Nagle usłyszałam ciche warknięcie.
Cofnęłam się,poczułam że na kogoś wpadam.
Przestraszona zaczęłam uciekać.
Nagle ten ktoś mnie dogonił i złapał za łapę.
-Aaaaa!!  Wydarłam się.
-Cicho,uspokój się. Poznałam głos Jareda.
-Zapomniałam,że jesteś za mną.  Odetchnęłam.
-To nie był najlepszy pomysł.
-Taak... ale w którą stronę teraz do domu?  Ciemno jak (nie powiem gdzie),księżyca nie widać.
Zapachów tyle że hej (zwierzęta leśne).
-I jak my teraz wrócimy do domu?!  Przestraszyłam się. -Jeszcze muszę Demnoa znaleźć,czy nie znów gdzie nie szlaja.
(Jared?  Zagubienie w lesie XD)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.