-Spodziewałam się tego po tobie. Powiedziałam kładąc się na trawie.
-Czego się spodziewałaś?
-Milczenia i rozmyślania. Nigdy nie działasz pochopnie i spontanicznie,wszystko musisz zaplanować i przemyśleć.
Pies siedział cicho patrząc na mnie.
Patrzyłam na swoje odbicie w tafli wody.
A może jednak ja mu się nie podobam? Może się zmieniłam? Zastarzałam?
Westchnęłam po czym powiedziałam:
-Przepraszam że zadałam to pytanie...
(Jared?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.