Ah...pies mnie dość wkurzył i uciekłam myślałam żeby wrócić... Ale dom stał już w płomieniach bo psiaczek coś zbroił... I dobrze im tak nie przejmuje się ich losem i biegnę dalej. Wpadłam na jakiegoś psa,zawarczałam.
-Łoh! Spokojnie mała!
-Spadaj! - powiedziałam zła.
-Co ci jest?
-Eh.... Dobra sorka poniosło mnie miałam dziwną przygodę i tyle...
-Ok, rozumiem...
-Em, należysz do sfory?
-Tak, jestem Alfą.
-Mogę dołączyć?
(Red? xD)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.