- Uważaj! To pamiątka rodzinna! - krzyczałam.
- Oj tam. - mruknął siadając koło mnie. Pies oparł głowę o moją. Ja niepewnie popatrzyłam na niego.
- To my już zmykamy... - suczki wyszły szybko z nory.
- Cze... Gāru?! - Attakai wszedł do mojej nory. Gdy zobaczył Rudego zdenerwował się. - Ekhem.
- Masz bardzo miękką siostrę... - powiedział zmieszany pies.
<< Rudy? >>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.