Strony

niedziela, 3 sierpnia 2014

Od Cheerilee C.D. Wróbelki

-Tak-szepnęłam.
Widziałyśmy, jak pies bezlitośnie zaciska zęby na sworzonku. Rzuciłyśmy się na niego i zaczęłyśmy go gryźć, ten mocno mnie ugryzł w łapę, ale nadal walczyłam. W końcu jednak potężną łapą zahaczył o moje żebra, strasznie bolały, w końcu padłam wykończona, Wróbelka nadal pełna sił biła się z psem, który po chwili uciekł. Małe zwierzątko jak gdyby nigdy nic leżało spokojnie na trawie. W tym czasie obok niego zwijałam się w bólu.



<Wróbelka?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.