Ta cała Shooting Star, popatrzyła na mnie wilkiem, co by się zgadzało, bo w sumie jest wilkiem.
- Wiecie, miziajcie się i tulcie ale nie w moim towarzystwie. - uśmiecham się kpiąco. - To obrzydliwe.
Patrzę uważnie na wilczycę i wyczekuję na atak. Jednak ta najwyraźniej postanowiła mnie ignorować. Odwracam się więc ciągle przygotowana do walki i odchodzę w krzaki. Tu na niego poczekam myślę i kładę się opierając łeb o łapy.
<< Seth? Długo czekałaś, nie? XD >>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.