Ten tylko kiwnął głową.
Wyszliśmy z jaskini le w tej chwili od tyłu zaszedł mnie człowiek,włożył w worek a Imper'a postrzelił.
-ZOSTAŁ GO!-Warknąłem i ugryzłem go w rękę ten puścił strzelbę.
-Imp!Ucikau!-krzyknąłem
-Nie zostawie cie!
-Dim rady!-mówiłem niewyraźnie.
Uciekł a ja powaliłem człowiek po czym podbiegłem do Imper'a.
(Shady?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.