Wróbelka dalej stała odwrócona tyłem do mnie.
- Jak chcesz. - westchnąłem.
Poszedłem nad Morze Gearskie. Było chłodniej, ponieważ nastał wieczór. Gwiazdy zaczęły pojawiać się na niebie.
Ariana. Wróbelka. Sophie. Kto wie, kto jeszcze. Jestem jeden na nie wszystkie. Dlaczego tak się stało?
Niech rozum wybierze kierunek, ale serce drogę.
Nagle usłyszałem za sobą czyjeś kroki.
- Wróbelka? - spytałem. Ujrzałem sylwetkę psa zbliżającego się do mnie. To była ona.
Wróbelka?
Jeszcze Nora XD
OdpowiedzUsuń~Wróbelka