Strony

czwartek, 21 sierpnia 2014

Od Blaise'a C.D. Mastera

*W czasie walki*
-Masz 10 sekund na ucieczkę!-krzyczał Master. Uciekłem. Nie że się go bałem. Za to co zrobiłem. Uciekłem przez las. Po chwili zobaczyłem że Mastera nie ma. Wróciłem i zobaczyłem jak Wróbelka zabiera go nieprzytomnego... A może... Martwego...
Zawróciłem przebiegłem przez las minąłem jezioro. Zaraz gdzie ja jestem? Nie martwiłem się tym. Martwiłem się życiem Mastera. Zabrakło mi tchu. Usiadłem i zacząłem nad wszystkim myśleć. Stchużyłem. Uciekłem. A Master? Może on teraz umiera? Weź się w garść. Wstałem i wróciłem pod jaskinię Wróbelki. Zajrzałem do środka.
-Co z nim?-spytałem.
-Zemdlał...-odparła Wróbelka nie odrywając od niego wzroku.
-Mogę... Coś zrobić?
-Ty już swoje zrobiłeś!-wydarła się bliska płaczu Sio.
Wyszedłem z jaskimi i postanowiłem czekać przed wejściem...

***

Nagle usłyszałem Mastera:
-Przepraszam cie...
Cieszyłem się że żyje
-To ja cię przepraszam.-powiedziałem.-Ale i tak bijesz jak baba.-zaśmiałem się.

<Master? Wzruszające c'nie? xD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.