-Nie masz zamiaru się ruszyć?!
-Niby czemu?
-Byłam tu pierwsza!
-Ma to jakiekolwiek znaczenie? -Położyłem się na trawie.
~Próbowałem być miły a ty wszystko psujesz!
~Wybacz,ale nie mogłem znieść tej egoistki...
Suczka chyba nie miała zamiaru odpuścić,usiadła plecami do mnie i patrzyła w "strzałę" wbitą w drzewo.
~Zaszalałeś...
~Żebyś ty widział jak bym zaszalał gdybyś mnie nie zatrzymał! Krew,flaki i to wszystko powiesić na drzewie~ ❤
~Weź nie opowiadaj...
Akusei patrzyła na mnie z pod wilka,jakby chciała coś powiedzieć,mimo to siedziała w milczeniu.
-Baka*...
-Jak żeś mnie nazwał?!
-Ba-ka!
-A powtórz to jeszcze raz szara maso!
-Od dzisiaj to twoje nowe imię. -Uśmiechnąłem się pod nosem.
*Baka-Z jap."Idiota"
(Akusei?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.