poniedziałek, 29 grudnia 2014

Od Ariany C.D Jareda

Zaczęłam się pokładać ze śmiechu tarzając się w śniegu.
-Ty tak na poważnie? Zaśmiałam się. -Ty jaja sobie ze mnie robisz.
-Mówię poważnie. Odparł.
Uśmiech znikł z mojej twarzy,stanęłam przed nim i patrzyłam mu z w oczy.
-Ty na poważnie? Powtórzyłam robiąc wielkie oczy.
-Może nie widać,ale nie mam nastroju na żarty.
~Co się z nim dzieje? Zawsze był taki nieśmiały i nigdy nie mówił o tym,a teraz jakby coś w niego wstąpiło...Choć w sumie ma rację,teraz albo nigdy. W końcu mamy już swoje lata...
-W sumie,czemu nie. Usiadłam obok niego i oparłam mu głowę na "ramieniu".

(Jared?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.