-Co tam ci robili?
-Oczyścili ranę,ale i tak szczypie jak chol***.
Razem wybuchliśmy śmiechem.
-Poza wszystkim,nie mm szczęścia.
-W sensie?
-Miłość,przyjaźń.Nie psuje to do mnie do końca życia chyba zostanę samotnikiem.-westchnąłem
-Przecież...-zaczął
(Scooby? *Dramatyczna pauza xd)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.