środa, 22 października 2014

Od Jareda C.D. Ariany

  - Nic. - powiedziałem.
  - Co?! - wykrzyknęła.
  - No nic. - powtórzyłem.
  - Jak to: nic?! - oburzyła się suczka. - Co zrobimy? Co z Demonem... co z Guardem... co ze Sforą...
Próbowałem ją uspokoić.
  - Spokojnie. Panika nam nie pomoże. - stwierdziłem.
Suczka spojrzała na mnie spode łba, już chciała coś powiedzieć, ale ja wskazałem łapą na jakąś jaskinię. Wprawdzie była niewielka, lecz oboje zmieścilibyśmy się...
  - Chodźmy. - powiedziałem.
  - Gdzie? - prychnęła.
  - Chodź za mną.
Poszedłem do jaskini, a potem usłyszałem za sobą kroki suczki. Uśmiechnąłem się pod nosem.
  - Musimy zostać tu na noc. - oznajmiłem.
  - Ale... - zaczęła.
Pocałowałem ją.
  - Zostaniemy tu. Rano wrócimy.
Ari?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.